Globusy

Odkryć koło na nowo

Wydawałoby się, że w designie globusów niczego już nie da się zmienić ani poprawić. Wszak to tylko kula – choć niektórzy myślą, że ziemia jest płaska. Były one niegdyś koniecznym wyposażeniem w domu uczącego się nastolatka, ale obecnie, w erze aplikacji z mapami, są one coraz bardziej wypierane. Może to i lepiej, bo dzięki temu zamiast do domów uczących się dzieci, zaczęły trafiać do biur i gabinetów. Wszystko to dzięki magikom od designu, którzy sprawili, że tak – wydawałoby się – banalny przedmiot otrzymał nowe życie. Typowe modele, jakie pamiętamy z sal geografii, są już passe, za to nowoczesne formy przyciągają od kilku lat coraz to nowe rzesze zainteresowanych. I nie mówimy tu tylko o egzemplarzach, które jednocześnie pełnią funkcję barku na alkohol. Mówimy o klasycznym modelu w nowoczesnej odsłonie. W końcu kto powiedział, że lądy muszą być koniecznie żółte lub zielone, a ocean niebieski? Egzemplarze białe, czarne, brązowe to kreatywne odpowiedzi na zapotrzebowanie dzisiejszych przedsiębiorców. Wytłoczone lądy, zamiast wyrysowanych na tworzywie linii, są innym kolejnym sposobem na odczarowanie monotonii tego przedmiotu. Dzięki temu wybór nowoczesnego modelu na prezent dla własnego szefa jest nie tylko nieograniczony, ale też daje pewność, że nikt nie wręczy pracodawcy drugiego takiego samego egzemplarza.


A kula kręci się i kręci…

Świetnym pomysłem jest kupno modelu, którego podstawka wydaje się powierzchnią płaską. Wygląda on wówczas jak kula wtopiona w płytę plastiku, co daje mu niekonwencjonalny wygląd. W końcu klasyczny prezent nie musi wyglądać… staro. Globus bowiem dodaje klasy. Jest jak pióro wieczne czy zegar – i powinien znajdować się w każdym gabinecie. Dlatego też podarek w tej formie jest nie tylko w dobrym guście, ale wręcz pożądany. Istnieją oczywiście modele łączące kilka funkcjonalności: taki upominek zawiera na przykład zegar i kulę znajdujące się na tej samej podstawce, która jednocześnie pełni rolę półeczki na pióra wieczne. W każdym z tych przypadków sukces obdarowującego jest murowany.